niedziela, 27 lipca 2014

Wiersz (Shellney)

Cóż. Pseudo-twórczość-zacnie-radosna (ale-nie-dla-odbiorcy). Z góry przepraszam za stokrotne niedociągnięcia stylistyczne, ale, gdyż, ponieważ… Mój ówczesny brak talentu pisarskiego drastyczne spotęgował się. No cóż:
Tam, gdzie prawem jest praw brak,
Tam, gdzie pozostał historii krwawy znak,
Tam, gdzie stałością można ozwać grzech,
Tam, gdzie śmierć to wyłącznie pech,
Tam, gdzie tak licznych pokrył już piach,
Tam, gdzie najgorszym wrogiem jest strach,
Tam, gdzie mimo złości i bólu stałości,
Tam, gdzie pozostało po stokroć radości,
Tam, gdzie na zawsze po wieki rodzina,
Tam, gdzie wiele się kończy wiele zaczyna,
Tam, gdzie bliżej niż dalej, choć ciągle nie blisko,
Tam, gdzie nie widzisz nic, choć wszystko.
Shellney (19:15)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz